Jeśli masz kredyt we frankach, być może od lat przepłacasz – i nawet o tym nie wiesz. Właśnie dlatego coraz więcej frankowiczów zaczyna sprawdzać, czy mają nadpłatę kredytu frankowego i ile mogą odzyskać. Zdarza się, że są to dziesiątki tysięcy złotych, które niesłusznie trafiły do banku.
Skąd takie nadpłaty? Często wynikają z nieuczciwych zapisów w umowie lub z niekorzystnego sposobu przeliczania rat. Obliczenie nadpłaty kredytu może pokazać, że przez lata spłacałeś więcej, niż powinieneś – a to może być podstawa do roszczenia o unieważnienie umowy kredytu frankowego lub odzyskania nadpłaconych kwot.
Nie musisz znać się na przepisach – wystarczy wykonać analizę nadpłaty kredytu, najlepiej z pomocą specjalisty lub kalkulatora. To pierwszy, konkretny krok w stronę odzyskania pieniędzy i realnego wpływu na swoją sytuację finansową.
Skąd się wzięła nadpłata kredytu frankowego?
Jeśli spłacałeś kredyt frankowy, istnieje spora szansa, że przez lata nadpłacałeś raty – i to całkiem sporo. Skąd się to wzięło? Przede wszystkim z konstrukcji samej umowy kredytu frankowego. Choć kredyt był rozliczany we frankach, to raty spłacało się w złotówkach – po kursie wyznaczonym nie przez rynek, a przez… bank.
I tu właśnie pojawiały się problemy. Banki doliczały własną marżę, czyli spread walutowy, który znacznie zawyżał raty. Co więcej, w wielu umowach znajdowały się klauzule abuzywne, czyli zapisy nieuczciwe wobec klienta, pozwalające bankowi jednostronnie decydować o przeliczniku walutowym.
W efekcie, nawet jeśli myślałeś, że Twoje raty są uczciwe – płaciłeś więcej, niż powinieneś. Nadpłaty potrafią sięgać dziesiątek tysięcy złotych, zwłaszcza jeśli Twój kredyt walutowy był zaciągany na długi okres i dużą kwotę.
Dlatego dziś warto dokładnie sprawdzić, jaka była rzeczywista kwota nadpłaty kredytu – bo może się okazać, że to bank jest Ci winien pieniądze, a nie odwrotnie.
Jak się przygotować do obliczenia nadpłaty kredytu frankowego?
Jeśli podejrzewasz, że bank pobrał od Ciebie zbyt dużo – dobrze myślisz. Ale żeby dokładnie obliczyć nadpłatę kredytu, potrzebujesz kilku konkretnych dokumentów i informacji. Bez nich nawet najlepszy kalkulator frankowy nie da wiarygodnych wyników.
Na początek: sięgnij po swoją umowę kredytową – razem z aneksami. To w niej zapisano zasady spłaty, sposób wyliczania rat i warunki przeliczeń walutowych. Te zapisy, zwłaszcza jeśli zawierają klauzule abuzywne, są kluczowe przy analizie.
Następnie poproś bank o zaświadczenie o spłatach – pokazujące dokładnie, ile pieniędzy już przelałeś. Bardzo pomocny będzie też wykaz spłat rat – czyli historia Twoich wpłat, najlepiej z podziałem na daty, kwoty i przeliczenia.
Co jeszcze? Dane o kursie CHF z dnia wypłaty i spłat, spread walutowy, marża banku, a także wysokość oprocentowania – np. LIBOR 3M, który przez lata był podstawą do naliczania rat.
Jeśli wszystko to brzmi skomplikowanie – spokojnie. Analiza umowy kredytu i dokumentacji może być wykonana przez specjalistów. A dobrze zrobiona analiza nadpłaty kredytu pokaże Ci czarno na białym, ile naprawdę powinieneś zapłacić – i ile możesz odzyskać.

Jak samodzielnie obliczyć nadpłatę kredytu frankowego?
Jeśli podejrzewasz, że masz nadpłatę kredytu, nie musisz od razu korzystać z drogich ekspertyz. Możesz zrobić pierwszy krok samodzielnie – i to całkiem łatwo.
Wystarczy porównać: ile faktycznie zapłaciłeś bankowi przez lata, a ile wynosiłaby ta suma, gdyby raty były liczone bez nieuczciwych zapisów w umowie – np. według kursu NBP, a nie kursu banku. Właśnie ta różnica to Twoja nadpłata kredytu frankowego.
Na szczęście nie musisz liczyć tego ręcznie. W sieci znajdziesz narzędzia, które Ci w tym pomogą – takie jak kalkulator frankowy, darmowy kalkulator frankowicza czy kalkulator nadpłaty CHF. Wystarczy, że wpiszesz podstawowe dane z umowy i harmonogram spłat, a program zrobi resztę.
A jeśli wolisz mieć pewność? Możesz zlecić bezpłatną analizę umowy kredytu frankowego kancelarii, która zrobi to za Ciebie. Często bez żadnych zobowiązań i opłat – dostajesz konkretną informację: czy i ile możesz odzyskać.
To prostsze, niż się wydaje – a może być pierwszym krokiem do odzyskania naprawdę dużych pieniędzy.
Co dalej? Czy bank naprawdę musi oddać nadpłatę?
Tak – i to nie jest tylko teoria. Jeśli sąd uzna, że Twoja umowa kredytu frankowego zawierała klauzule niedozwolone, bank będzie miał obowiązek zwrócić nadpłatę kredytu. A to oznacza realne pieniądze z powrotem w Twoim portfelu.
Co możesz odzyskać?
- Zwrot nadpłaconych rat – czyli pieniędzy, które bank pobrał od Ciebie niesłusznie.
- Możliwe odfrankowienie kredytu denominowanego, czyli przeliczenie kredytu tak, jakby od początku był w złotówkach – ale z zachowaniem niskiego oprocentowania.
- W wielu sprawach sądy orzekają nawet o unieważnieniu umowy frankowej – wtedy zwracasz tylko to, co dostałeś, bez odsetek i kosztów dodatkowych.
- Do tego dochodzi roszczenie o unieważnienie umowy, odsetki ustawowe za opóźnienie oraz zmniejszenie salda kredytu.
Brzmi jak dużo formalności? Niekoniecznie. Wszystko zaczyna się od jednego kroku: analizy Twojej umowy. A jeśli są podstawy, żeby działać – naprawdę warto. Wysokość nadpłaty kredytu może Cię zaskoczyć. Czasami to kilkanaście, a czasem nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
I najważniejsze: to bank – jeśli przegra – pokryje wszystkie koszty procesu. Ty możesz tylko zyskać.
Nie masz danych? To żaden problem – kancelaria frankowa zrobi to za Ciebie
Wielu frankowiczów na początku czuje się zagubionych – brakuje zaświadczenia z banku, wykazu spłat, albo szczegółów z umowy sprzed lat. To całkowicie normalne. I wcale nie musi Cię powstrzymywać.
Dobra kancelaria frankowa przejmie ten etap za Ciebie. W Twoim imieniu zwróci się do banku po wszystkie potrzebne dane, a następnie przygotuje dokładną analizę nadpłaty kredytu. Ty nie musisz znać się na przeliczaniu spreadów i kursów – od tego są specjaliści.
Co dalej? Kancelaria:
- przygotuje kompletny pozew,
- zajmie się całą obsługą sprawy frankowej,
- będzie Cię reprezentować w sądzie jako kredytobiorcę,
- a co najważniejsze – nie musisz mieć dużego budżetu na start. Wiele kancelarii działa dziś w modelu success fee – czyli rozlicza się dopiero po wygranej.
W skrócie – brak dokumentów to nie przeszkoda. Najważniejsze, żebyś zrobił pierwszy krok. Resztę pomożemy Ci załatwić.

Zobacz, ile możesz odzyskać – zanim podejmiesz decyzję
Podejrzewasz, że masz nadpłatę kredytu frankowego, ale nie wiesz, od czego zacząć? Nie musisz zgadywać – sprawdź to bez ryzyka. Oferujemy darmową analizę Twojej umowy i historii spłat, dzięki której dowiesz się, czy bank powinien zwrócić nadpłatę kredytu – i w jakiej wysokości.
Z nami nie kupujesz kota w worku. Najpierw dowiesz się, ile możesz zyskać – dopiero potem podejmiesz decyzję, czy chcesz działać.
Instytut Odszkodowań to sprawdzone wsparcie dla frankowiczów. Skontaktuj się z nami – bezpłatnie ocenimy Twoją sytuację i podpowiemy najlepszą drogę do odzyskania pieniędzy.