Z uwagi na pojawiające się często pytania dotyczące możliwości dochodzenia zwrotu poniesionych przez poszkodowanego kosztów wycen czy ekspertyz, robionych na potrzeby dochodzenia zaniżonego odszkodowania za uszkodzony lub zniszczony składnik majątku np. samochód, chciałbym omówić ten temat na kanwie najnowszego wyroku Sądu Najwyższego.
Poniższe opracowanie może być Państwu także pomoce przy sporach z ubezpieczycielami, gdyż Ci nadal bywają niechętni do zwrotu kosztów sporządzonych na potrzebę postępowania likwidacyjnego kosztorysów.
Uchwałą składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2019 roku Sąd Najwyższy potwierdził ponownie, że nie tylko bezpośredniemu poszkodowanemu, ale nawet nabywcy – w drodze przelewu – wierzytelności o odszkodowanie za szkodę komunikacyjną przysługuje od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej zwrot uzasadnionych kosztów ekspertyzy zleconej osobie trzeciej tylko wtedy, gdy jej sporządzenie było w okolicznościach sprawy niezbędne do efektywnego dochodzenia odszkodowania.
Orzeczenie powyższe zapadło w związku z wątpliwościami pojawiających się w orzecznictwie sądów w sprawach, w których nabywcy roszczeń o odszkodowania za uszkodzone w wypadkach komunikacyjnych pojazdy starali się dochodzić, poza oczywistymi kosztami naprawy pojazdu także ubocznych kosztów wycen i kosztorysów, niezbędnych do dochodzenia tych roszczeń.
Z uwagi na dostrzeżony problem Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego zdecydował się skierować wniosek o podjęcie uchwały przez składu 7 sędziów Sądu Najwyższego.
We wniosku Prezes SN podkreślał, że w doktrynie i w orzecznictwie przeważa pogląd, zgodnie z którym szkodą w rozumieniu art. 361 kodeksu cywilnego jest różnica między stanem majątku poszkodowanego, jaki zaistniał po zdarzeniu wywołującym szkodę, a stanem tego majątku, jaki istniałby, gdyby nie wystąpiło to zdarzenie.
Jak przypomniał Prezes SN, w wypadkach komunikacyjnych szkodę majątkową stanowią niewątpliwie niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu. I początkowo Sąd Najwyższy nie uwzględniał innych szkód, na przykład wydatków poniesionych w toku postępowania likwidacyjnego na pomoc profesjonalnego pełnomocnika. Z czasem jednak w orzecznictwie Sądu Najwyższego zarysowała się tendencja do uwzględniania w ramach odszkodowania także innych niż koszty naprawy pojazdu, celowych i ekonomicznie uzasadnionych wydatków. W kwestii wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika, w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 13 marca 2012 r., III CZP 75/11 Sąd Najwyższy orzekł, że „uzasadnione i konieczne koszty pomocy świadczonej przez osobę mającą niezbędne kwalifikacje zawodowe, poniesione przez poszkodowanego w postępowaniu przedsądowym prowadzonym przez ubezpieczyciela, mogą w okolicznościach konkretnej sprawy stanowić szkodę majątkową podlegającą naprawieniu w ramach obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych (art. 36 ust. 1 u.u.o.)”. Przejawem tego kierunku orzecznictwa są także uchwały Sądu Najwyższego dotyczące zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego, jeżeli są one celowe i ekonomicznie uzasadnione (zob. uchwały z dnia 17 listopada 2011 r., III CZP 5/11,OSNC 2012, nr 3, poz. 28, i z dnia 24 sierpnia 2017 r., III CZP 20/17, Biul.SN 2017, nr 8, poz. 6).
Za ustaloną w orzecznictwie należy uznać wykładnię, że pełne odszkodowanie może – stosowanie do okoliczności sprawy – obejmować także koszty ekspertyzy prywatnej sporządzonej w celu ustalenia rozmiaru szkody na zlecenie poszkodowanego. Orzecznictwo to nie odnosiło się do kosztów ekspertyz zlecanych przez nabywców wierzytelności odszkodowawczych, których dotyczy przedstawione do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne.
Decydujące znaczenie dla ugruntowania się tej wykładni miała jednak uchwała z dnia 18 maja 2004 r., III CZP 24/04 (OSNC 2005, nr 7/8, poz. 117), w której Sąd Najwyższy uznał, że „Odszkodowanie przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów może -stosownie do okoliczności sprawy -obejmować także koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego”. W uzasadnieniu orzeczenia znalazło się stwierdzenie, iż „Istota ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej wynikająca z art. 822 kodeksu cywilnego sprowadza się do tego, że zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za te szkody ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której zawarta została umowa ubezpieczenia. (…) Nie ma różnicy w pojęciu szkody w rozumieniu przepisów prawa cywilnego i prawa ubezpieczeniowego, gdyż w obu wypadkach chodzi o utratę lub zmniejszenie aktywów bądź powstanie lub zwiększenie pasywów osoby poszkodowanej”.
W uchwale tej Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że „Ustawodawca nie zdefiniował pojęcia szkody, które w doktrynie definiuje się niejednolicie. Odosobnione jest stanowisko, że szkodą jest tylko zmniejszenie majątku, które nastąpiło wbrew woli poszkodowanego, a więc, że wydatki, do których poniesienia nie został „zmuszony” poszkodowany, nie są objęte pojęciem szkody. Przeważa stanowisko, że szkoda majątkowa to różnica między stanem majątkowym poszkodowanego, który powstał po nastąpieniu zdarzenia powodującego uszczerbek, a stanem, jaki by istniał, gdyby to zdarzenie nie nastąpiło”. Sąd podkreślił też, że art. 361 k.c. „wprowadza zasadę pełnego odszkodowania, ale jednocześnie należy z niego wyprowadzać zakaz przyznawania odszkodowania przewyższającego wysokość faktycznie poniesionej szkody” oraz że „wydatki zmierzające do ograniczenia lub wyłączenia szkody, byleby były celowe i wystarczająco uzasadnione, stanowią stratę, o której mowa w art. 361 § 2 k.c., gdyż prowadzą do zmniejszenia aktywów albo zwiększenia pasywów”
Istotnym elementem uzasadnienia uchwały jest wyeksponowanie wątku przesłanki normalnego związku przyczynowego. Sąd Najwyższy podkreślił, że „samo określenie rozmiaru szkody nie przesądza jeszcze wysokości odszkodowania. Każdorazowo granice obowiązku naprawienia szkody wyznaczone są przez normalny związek przyczynowy między zdarzeniem wywołującym uszczerbek a szkodą. Ponadto muszą być uwzględnione okoliczności ograniczające zasadę pełnego odszkodowania wynikające np. ze szczególnej regulacji prawnej w prawie ubezpieczeniowym”. Sąd przywołał swoje stanowisko zajęte w wyroku z dnia 30 lutego 2002 r., V CKN 908/00 (niepubl.), w którym uznał, że ocena, czy koszty ekspertyzy powypadkowej poniesione przez poszkodowanego w postępowaniu likwidacyjnym mieszczą się w ramach szkody i normalnego związku przyczynowego, winna być dokonywana na podstawie konkretnych okoliczności sprawy, a w szczególności po dokonaniu oceny, czy poniesienie tego wydatku było obiektywnie uzasadnione i konieczne. W podsumowaniu uzasadnienia uchwały Sąd Najwyższy stwierdził, że „ocena czy poniesione koszty ekspertyzy sporządzonej na zlecenie poszkodowanego w postępowaniu przedsądowym są objęte odszkodowaniem przysługującym od ubezpieczyciela z umowy odpowiedzialności cywilnej, musi być dokonana przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy, a w szczególności uzależniona od ustalenia, czy zachodzi normalny związek przyczynowy pomiędzy poniesieniem tego wydatku a wypadkiem, oraz czy poniesienie tego kosztu było obiektywnie uzasadnione i konieczne także w kontekście ułatwienia określenia prawidłowo konkretnego ubezpieczyciela, jak i ułatwienia zakładowi ubezpieczeń ustalenia okoliczności wypadku i rozmiarów szkody”.
Powyższa uchwałą została przyjęta w szeregu kolejnych wyroków sądów powszechnych. [zob. wyrok SA w Białymstoku z dnia 29 maja 2013 r., I ACa 631/12 (LEX nr 1322429); wyrok SA w Poznaniu z dnia 16 października 2013 r., I ACa 787/13 (LEX nr 1388897); wyrok SA w Poznaniu z dnia 22 grudnia 2014 r., I ACa 911/14 (LEX nr 1665117); wyrok SA w Szczecinie z dnia 17 lutego 2015 r., I ACa 749/14 (LEX nr 1746358); wyrok SA w Gdańsku z dnia 18 lutego 2016 r., V ACa 699/15 (LEX nr 2106904); wyrok SA w Krakowie z dnia 20 kwietnia 2016 r., I ACa 22/16 (LEX nr 2063792); wyrok SA w Warszawie z dnia 21 grudnia 2017 r., VI ACa 777/16 (LEX nr 2444492); wyrok SO w Sieradzu z dnia14 sierpnia 2013 r., I Ca 282/13(LEX nr 1716747);wyrok SO w Bydgoszczy z dnia 13 listopada 2013 r., II Ca 96/13 (LEX nr 1923547);wyrok SO we Wrocławiu z dnia 23 stycznia 2014 r., II Ca 1302/13 (LEX nr 1855222); wyrok SO w Gdańsku z dnia 20 lutego 2014 r., I C 1593/12 (LEX nr 1844704);wyrok SO w Suwałkach z dnia 23 lipca 2014 r., I Ca 220/14 (LEX nr 1847074); wyrok SO w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 20 października 2014 r., II Ca 582/14 (LEX nr 1852940); wyrok SO w Toruniu z dnia 29 października 2014 r., VIII Ca 363/14 (LEX nr 1894026); wyrok SO w Olsztynie z dnia 20 lutego 2015 r., IX Ca 962/14 (LEX nr 1957120);wyrok SO w Poznaniu z dnia 25 czerwca 2015 r., XII C 210/14 (LEX nr 1915975); wyrok SO w Słupsku z dnia 29 czerwca 2015 r., I C 169/14 (LEX nr1839508); wyrok SO w Gliwicach z dnia 24 marca 2016 r., III Ca 1981/15 (LEX nr 2058832); wyrok SO we Wrocławiu z dnia 31 marca 2016 r., II Ca 1516/15 (LEX nr 2044957); wyrok SO w Częstochowie z dnia 28 listopada 2016 r., V Ga 207/16 (LEX nr 2419745);wyrok SO w Gdańsku z dnia 30 sierpnia 2017 r., III Ca 589/17 (LEX nr 2382336); wyrok SO w Łodzi z dnia 28 września 2017 r., XIII Ga 543/17 (LEX nr 2386100); wyrok SR w Jeleniej Górze z dnia 24 października 2013 r., I C 985/13 (LEX 1903555); wyroki SR w Świdnicy z dnia 12 maja 2017 r., I C 190/16 (LEX nr 2335491), i z dnia 6 września 2017 r., I C 3020/15 (LEX nr 2439704); wyrok SO w Łodzi z dnia 21 września 2017 r., III Ca 690/17 (LEX nr 2421583).
Stabilizacja orzecznictwa w tym zakresie została pozytywnie oceniona przez Rzecznika Ubezpieczonych (Orzecznictwo Sądu Najwyższego a praktyka likwidacji szkód komunikacyjnych. Raport Rzecznika Ubezpieczonych, cz. II, Warszawa 2015, s. 80 i n).
Jak wynika z powyższego, w orzecznictwie przyjmuje się, że koszt ekspertyzy zleconej przez poszkodowanego może wchodzić w skład pełnego odszkodowania, wymaga to jednak badanie przesłanki związku przyczynowego i ustalania ad casum, czy wydatek ten był uzasadniony i konieczny.
Należy jednak podkreślić, że w orzecznictwie podkreśla się, że „Ekspertyza sporządzona przez rzeczoznawcę na zlecenie strony nie jest opinią biegłego w rozumieniu art. 278 § 1 k.p.c. i może być co najwyżej wyrazem stanowiska strony, jeżeli strona tę ekspertyzę aprobuje. Taki pogląd ma oparcie w ustawie i jest wyrazem uszanowania zasady bezstronności postępowania sądowego. Strona może dla własnych potrzeb korzystać z „prywatnych” ekspertyz, jednakże -z uwagi na ich charakter procesowy -trudno uznać wydatki związane z ich opracowaniem za koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (art. 98 § 1 k.p.c.). W szczególności gdy ekspertyza taka zostaje przedstawiona przez stronę obok opinii biegłego sądowego”(wyrok SN z dnia 30 czerwca 1999 r., III CKN 258/98, LEX nr 1212981; wyrok SR w Pułtusku z dnia 30 grudnia 2016 r., I C 961/15, LEX nr 2213048).