W pierwszej chwili nie zmartwił się za bardzo złamaną ręką, bo w WYPADKU PRZY PRACY natychmiast zobaczył dużo większe zagrożenie.
Jest młodym, silnym i ambitnym mężczyzną zatem mimo bólu, który towarzyszył złamaniu nie poddał się panice. Wiedział, że wcześniej czy później kości się zrosną i wszystko wróci do normy. Zatem z jego punktu widzenia największym problemem był fakt, że jest zatrudniony tylko na umowę zlecenie. Oczywistym zagrożeniem, a dla niego najbardziej przerażającym obrazem był… brak pieniędzy w trakcie leczenia. Mimo względnego spokoju o stan swojego zdrowia nie miał pojęcia, ile potrwa rehabilitacja i powrót do normalnego funkcjonowania. Niestety koledzy z pracy nie zdawali sobie sprawy z tego, że swoimi bezwiednymi pytaniami „co Ty teraz zrobisz jak na zleceniu nie dostaniesz żadnego chorobowego?” – tylko pogłębiali czarną wizję, która przerodziła się w osobisty dramat.
Podczas czarnej bezsennej nocy zrozumiał, że sam nie poradzi sobie z tą sytuacją. Nie wymyśli żadnego rozwiązania, bo nie ma pojęcia o przepisach. Jest doskonały w rozwiązywaniu problemów informatycznych, jednak nawet nie wie czy ma jakiekolwiek prawa w okolicznościach WYPADKU przy PRACY. Postanowił porozmawiać z prawnikiem i z tą myślą spokojnie zasnął.
Już pierwsza rozmowa odsłoniła przed nim bardzo istotne informacje. W ubezpieczeniach wypadkowych nie ma dużych różnic pomiędzy umową o pracę, a umową zleceniem. Zatem zleceniobiorcy przysługują pewne świadczenia. Można wnioskować o zasiłek chorobowy, świadczenie rehabilitacyjne czy rentę. Można również liczyć na jednorazowe odszkodowanie z ZUS. Jednak, aby to wszystko było możliwe to, po pierwsze – zleceniodawca musi sporządzić tzw. kartę wypadku, co jest jego obowiązkiem. Po drugie świadczenia są należne, jeśli wypadek miał miejsce dosłownie w pracy. To najistotniejsza różnica pomiędzy umową zleceniem a umową o pracę. Przy umowie o pracę świadczenia są należne również w sytuacjach „w drodze do i z pracy”, czego niestety nie obejmują umowy zlecenia.
Warto również zwrócić uwagę na bardzo ważną możliwość, z której osoby poszkodowane w wypadku przy pracy niezwykle rzadko korzystają, ponieważ nie wiedzą, że istnieje:
roszczenia uzupełniające od pracodawcy na skutek wypadku przy pracy.
Wyrok Sądu Najwyższego swoją interpretacją potwierdził, że ustawa wypadkowa – czyli wszystkie wymienione wyżej świadczenia, w żaden sposób nie wyczerpuje możliwości dochodzenia dodatkowych roszczeń od pracodawcy. Tym samym, odpowiedzialność odszkodowawcza tzw. uzupełniająca pracodawcy jest ponad pulę wypłaconego jednorazowego odszkodowania z ZUS i może wynikać z przepisów kodeksu cywilnego.
Zatem pracownik może wystąpić z powództwem i tym samym żądaniem:
– odszkodowania za uszczerbek majątkowy,
– zadośćuczynienia pieniężnego za uszczerbek niemajątkowy,
– renty, w związku z częściową lub całkowitą utratą zdolności do pracy zarobkowej lub zwiększeniem się potrzeb, a nawet zmniejszeniem widoków powodzenia na przyszłość.
Ten etap jest możliwy do osiągnięcia tylko na drodze postępowania sądowego, jednak najczęściej kończy się sukcesem, czyli wypłatą dodatkowych pieniędzy dla pracownika poszkodowanego w wypadku przy pracy.
Jeśli potrzebujesz więcej szczegółów, w tym konkretnych paragrafów i oznaczeń wyroków sądowych, to polecamy artykuły z serii PRAWNIK RADZI:
– https://instytutodszkodowan.pl/wiedza/wypadek-przy-pracy-a-mial-tylko-umowe-zlecenie/
– https://instytutodszkodowan.pl/wiedza/roszczenia-uzupelniajace-od-pracodawcy-na-skutek-wypadku-przy-pracy/
Natomiast jeśli chcesz dowiedzieć się, czy masz szansę i możliwość wnioskowania o dodatkową wypłatę po wypadku lub uzyskać odpowiedź na nurtujące Cię pytania – w każdej chwili możesz do nas zadzwonić, by porozmawiać z prawnikiem. Analiza spraw po wypadkach w pracy jest zawsze BEZPŁATNA. Poszkodowany pracownik nie ponosi żadnych kosztów ani opłat wstępnych. Zatem możesz skorzystać z porady bez żadnego ryzyka. Natomiast jeśli teraz pojawia się w Twojej głowie pytanie „dlaczego wykonujemy część usług BEZPŁATNIE?” – wyjaśnienie znajdziesz w artykule TUTAJ
Jesteśmy zawsze po Twojej stronie
ODPOWIEDZIALNIE i SKUTECZNIE
Polski Instytut Odszkodowań
