Dobra wiadomość dla tych osób, które korzystały z kredytu konsumenckiego w ciągu ostatnich
9 lat, ponieważ teraz mogą błyskawicznie odzyskać część swoich pieniędzy. W dzisiejszym wpisie wyjaśnimy jak to możliwe? W jakich sytuacjach można walczyć o zwrot? Dlaczego warto?
Jak to możliwe, czyli zmiana w przepisach.
A ściślej rzecz ujmując – w odpowiedzi na pytanie polskiego sądu do TSUE – 11 września 2019 roku pojawiło się orzeczenie. Wyrok Trybunału, który już raz otworzył lub wręcz umożliwił frankowiczom równą walkę z bankami, znajduje swoje zastosowanie również dla innych kredytobiorców. W orzeczeniu jest jasno określone, że wszelkie koszty tj. prowizje bankowe, odsetki, marże, podatki i wszystkie inne pobrane przez bank opłaty należne są tylko za realny czas kredytowania. Za pozostały okres proporcjonalnie winny być zwrócone kredytobiorcy. Wyliczenia pokazują, że bardzo często w grę wchodzą poważne kwoty, natomiast średnia wartość zwrotu wynosi ok 3000 zł dla kredytobiorcy. Ciekawy przykład udostępnił Rzecznik Finansowy, który obrazuje sytuację kredytobiorcy na konkretnych kwotach. Klient banku, który zaciągnął pożyczkę na 10 lat w kwocie 95 000 zł, w rezultacie spłaca 215 000 zł. Zatem sama prowizja od kredytu wynosi aż 84 000 zł, mimo, że reklamy chwytliwe pokazują niewielkie oprocentowanie. Teraz sytuacja się zmieniła i można odzyskać część opłaconych kwot. Co ważne, zwroty dotyczą nie tylko kredytów bankowych, a obejmą również Skoki oraz inne instytucje finansowe udzielające pożyczek.
Kto może uzyskać zwrot prowizji?
Wszystkie osoby, które zaciągnęły kredyt konsumencki na dowolny cel po 1 stycznia 2012, w kwocie nie przekraczającej 255 550 zł, i w trakcie trwania umowy skonsolidowały kredyt, wcześniej spłaciły lub przeniosły do innego banku. Przy wszystkich tego rodzaju operacjach lub zmianach należny jest częściowy zwrot kosztów udzielonego kredytu np. prowizji. Teoretycznie każdy kredytobiorca może złożyć do banku wniosek o zwrot w formie reklamacji, jednak mimo sprzyjających już przepisów w dalszym ciągu pozytywne odpowiedzi banku to zaledwie 5%. Natomiast zwroty należą się w 100%.
Dlaczego warto?
Mimo opornej reakcji banków warto walczyć o należne pieniądze, ponieważ proces odzyskiwania pieniędzy z pomocą wykwalifikowanych prawników nie wiąże się z żadnym ryzykiem dla kredytobiorcy. Nie ma żadnych opłat czy kosztów wstępnych. Do tego BEZPŁATNA analiza każdej sprawy, w efekcie której jest jasno określona kwota, o której zwrot można się ubiegać. Wystarczy do nas zadzwonić, by porozmawiać z prawnikiem, co może być pomocne przy podejmowaniu decyzji.
Wielu naszych klientów decyduje się na natychmiastowe wypłaty i cieszą się gotówką już kilka dni po wykonaniu telefonu. Choć wydaje się to niemożliwe, to sprawy zwrotów z prowizji mogą być naprawdę proste i szybkie, jeśli obsługiwane są przez doświadczony zespół prawników, a nie jedynie pośredników. Dlatego na koniec pozwolimy sobie zaprosić Państwa do sprawdzenia działalności Polskiego Instytutu Odszkodowań, ponieważ do tej pory zadbaliśmy o interesy 16 000 osób i uzyskaliśmy dla nich łącznie 100 000 000 zł. Wierzymy, że nie tylko liczby będą dla Państwa ważne i uwagę zwróci również złota certyfikacja Rzetelnej Firmy, Laur Konsumenta oraz wieloletnia obecność w raporcie Forum Odpowiedzialnego Biznesu.
Jesteśmy zawsze po Twojej stronie
ODPOWIEDZIALNIE i SKUTECZNIE