Odpowiedzialność sprawcy zdarzenia – posiadacza pojazdu mechanicznego skutkującego powstaniem szkody kształtują dwie zasady odpowiedzialności – winy i ryzyka.
Zgodnie z art. 415 k.c. „kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia”, a zatem czyn sprawcy, aby mógł pociągać za sobą skutki w postaci odpowiedzialności cywilnej, musi wykazywać pewne cechy odnoszące się do strony zarówno przedmiotowej jak i podmiotowej. W pierwszej kolejności chodzi o bezprawność czynu – sprzeczność z obowiązującym prawem, a więc sprzeczność z nakazami i zakazami wynikającymi z normy prawnej, ale także nakazami i zakazami wynikającymi z zasad współżycia społecznego czy też dobrych obyczajów. Bezprawność czynu może jednak zostać wyłączona. W takim przypadku czyn sprawcy, nawet jeśli obiektywnie jest sprzeczny z obowiązującym prawem, nie będzie mógł zostać uznany za bezprawny. Jako okoliczności wyłączające bezprawność najczęściej wskazuje się: działanie w ramach obrony koniecznej, działanie w stanie wyższej konieczności, dozwolona samopomoc, zgodę poszkodowanego, wykonywanie własnych praw podmiotowych, działanie na własne ryzyko. Strona podmiotowa czynu to wina sprawcy w znaczeniu subiektywnym, a zatem psychiczne nastawienie sprawcy do czynu. Co istotne, dla zaistnienia odpowiedzialności cywilnej stopień winy – jej umyślność lub nieumyślność – nie ma znaczenia.
Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka została przewidziana w kodeksie cywilnym w stosunku do konkretnych przypadków, między innymi prowadzenia przedsiębiorstwa lub zakładu wprawianego w ruch za pomocą sił przyrody, wytwarzającego środki wybuchowe, posługującego się takimi środkami czy też odpowiedzialność zwierzchnika za czynności powierzone podwładnemu, który podlega jego kierownictwu. Przykładem sytuacji, w której zastosowanie ma zasada ryzyka jest również odpowiedzialność posiadacza pojazdu za szkody związane z ruchem tego pojazdu. Cechą, która łączy wszystkie wskazane powyżej okoliczności jest to, że wina nie stanowi przesłanki, która jest konieczna, by zaistniała odpowiedzialność za wyrządzoną szkodę. Warto podkreślić, iż podstawą odpowiedzialności na zasadzie ryzyka nie musi być zdarzenie szkodzące będące skutkiem zachowania ludzkiego.
Od odpowiedzialności na zasadzie można się uwolnić tylko i wyłącznie w przypadku jednej z trzech tzw. okoliczności egzoneracyjnych: siły wyższej, wyłącznej winy poszkodowanego lub winy osoby trzeciej, za którą dany podmiot nie ponosi odpowiedzialności. Istotne jest, że dowód zaistnienia jednej z trzech okoliczności wyłączających odpowiedzialność na zasadzie ryzyka obciąża osobę, która dąży do wyłączenia swojej odpowiedzialności.
Odpowiedzialność na zasadzie winy stanowi podstawową zasadę odpowiedzialności, której uzupełnieniem jest między innymi zasada ryzyka. Nie ma jednak zastosowania we wszystkich sytuacjach, w których mamy do czynienia ze szkodą ze względu na to, że jej konieczną przesłanką jest bezprawność czynu oraz wina sprawcy. Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka jest zatem dla osoby poszkodowanej ułatwieniem w dochodzeniu należnych jej roszczeń, których wyegzekwowanie w przypadku odpowiedzialności na zasadzie winy byłoby niemożliwe lub znacznie utrudnione.
W każdym przypadku, prawnicy z Polskiego Instytutu Odszkodowań wybierają możliwie najłatwiejsza dla poszkodowanego zasadę odpowiedzialności w celu możliwie najszerszego sposobu pozyskania roszczeń na drodze cywilnej.